Odpocząłbym gdyby nie zemsta sułtana.... naraz ze wszystkiego czym człowiek może. Makabra. Jakiś zamek był chyba i żółwiki w wodzie taplające. Niezbyt pamiętam.
Wieczór w Alanyi - niby też Turcja ale ani kebaba się nie zje, wszyscy do nas po rosyjsku zagadują, beznadzieja.